Calzone z cukinią
Inspiracją do przygotowania Calzone był przepis na stronie sklepu Lidl. Pomysł był spontaniczny, dlatego Calzone zrobiłam z tego co akurat miałam w lodówce.
Składniki na 4 porcje:
Ciasto:
- 20 g drożdży
- 400 g mąki pszennej
- ok. 115 ml oliwy z oliwek Primadonna
- sól
- szczypta oregano
Farsz:
- 2 pomidory
- pół zielonej cukinii
- mała zielone papryka
- połowa puszki kukurydzy
- 100 g szynki
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 2 kulki mozzarelli
- oregano
- pieprz
Ciasto: Drożdże rozpuścić w 200 ml letniej wody. Zagnieść z mąką, 80-100 ml oliwy i solą na gładkie, elastyczne ciasto. Odstawić w ciepłe miejsce pod przykryciem na ok. 1 godzinę do wyrośnięcia, aż ciasto podwoi swoją objętość.
Farsz: Pomidory sparzyć wrzątkiem, obrać, przekroić na pół, pozbawić gniazd nasiennych i pokroić w drobną kostkę. Szynkę drobno pokroić. Cebulę obrać, pokroić w krążki i podsmażyć na 1 łyżce oliwy z oliwek, aż będzie miękka, a następnie pozostawić do ostygnięcia. Czosnek obrać i drobno posiekać. Mozzarellę osączyć i grubo zetrzeć na tarce. Przygotowane składniki wymieszać z oregano, doprawić solą i pieprzem.
Ciasto dobrze rozgnieść, podzielić na cztery części i rozwałkować na odrobinie mąki na okrągłe placki (każdy o średnicy ok. 25 cm). Na każdej połówce ciasta ułożyć jedną czwartą farszu. Ciasto złożyć, brzegi dobrze skleić. Ułożyć na wyłożonych pergaminem blachach i piec w piekarniku rozgrzanym do 200°C z obiegiem przez ok. 25 minut.
spontaniczne pomysły są najlepsze :) wygląda bosko, tak kolorowo za sprawą składników.
mm fajny pomysł:)