Spaghetti z łososiem wędzonym – nowy smak
Ostatnio szukając inspiracji na obiad, zupełnie przypadkiem, wpadła mi w ręce gazetka o gotowaniu. Tam właśnie znalazłam przepis na spaghetti z łososiem wędzonym. Nigdy nie próbowałam makaronu w połączeniu z łososiem i byłam bardzo ciekawa, co z tego wyjdzie.
Zarówno ja, jak i mój mąż Jacek, bardzo lubimy makarony pod wszelkimi postaciami. Lubimy też wędzonego łososia, którego niestety nie jemy zbyt często. Gdy natrafiłam na ten przepis, to wiedziałam, że po prostu muszę spróbować takiego połączenia.
Nie mogłam przegapić okazji na poznanie zupełnie nowego smaku. W końcu połączenie makaronu i wędzonej ryby nie jest czymś, co często pojawia się na naszych stołach.
Składniki dla 2-3 osób
- 100 g wędzonego łososia
- 250 g makaronu spaghetti
- 200 g śmietany 30%
- 1/2 szklanki mleka
- 1 łyżka masła
- 1/2 pęczka pietruszki
- sól
- biały pieprz
Spaghetti z łososiem wędzonym – przygotowanie
Masło rozpuścić na patelni, dodać śmietankę i mleko. Zamieszać i gotować na małym ogniu. Sos należy pilnować bo będzie się „burzył”, wtedy mieszamy. Sos zredukować (odparować wodę).
W tym czasie ugotować makaron al dente. Łososia pokroić w małe paski i dodać do sosu. Gotować 2 minuty. Natkę pietruszki opłukać, osuszyć i posiekać. 3/4 dodać do sosu, resztę zostawić do posypania dania. Sos zamieszać, dodać sól i pieprz. Polać ugotowany makaron.
Efekt końcowy bardzo mnie zaskoczył. Jacek, który sceptycznie podchodził do tego dania stwierdził, że mu smakuje. Na pewno to danie będzie od czasu do czasu gosciło na naszym stole, jako idealne urozmaicenie dla klasycznego spaghetti.
A co Wy myślicie o takim połączeniu makaronu i wędzonego łososia? :)
Szczerze… również podeszłam do tego przepisu dość sceptycznie. Podczas gotowania obawiałam się że sos nie wyjdzie zbyt gęsty, jednak po dodaniu łososia i odparowaniu wyszło przysłowiowe „niebo w gębie” ;) Gorąco polecam, jestem maniakiem makaronów i z pewnością to danie będę serwować jeszcze nie raz ;)
Hehe, miałyśmy te same odczucia:)
Razem z mężem też lubimy makarony i jeśli jest al’dente to już 3/4 sukcesu. Reszta jest dodatkiem;)))
Szczerze… również podeszłam do tego przepisu dość sceptycznie. Podczas gotowania obawiałam się że sos nie wyjdzie zbyt gęsty, jednak po dodaniu łososia i odparowaniu wyszło przysłowiowe „niebo w gębie” ;) Gorąco polecam, jestem maniakiem makaronów i z pewnością to danie będę serwować jeszcze nie raz ;)
Świetne połączanie smaków. Jutro ryba!
Bardzo polecam. Osobiście byłem trochę sceptycznie nastawiony, ale to połączenie makaronu i łososia jest naprawdę super :)