Sałatka z tuńczykiem i makaronem nie tylko dla studentów
Dziś przepis na pyszną sałatkę z tuńczykiem i makaronem. Jest to pierwszy przepis spośród Waszych zgłoszeń z ostatniego konkursu dotyczącego sałatek z rybą (klik). Tak jak obiecałam, przetestuję na łamach bloga wszystkie Wasze sałatki. Dziś sałatka od Beaty C., która poleca ją jeść na ciepło i na zimno. Od siebie dodam, że sałatka jest tak pożywna, że z powodzeniem zastąpiła nam późny obiad. A Jacek powiedział, że bardzo dobra jest :)
Składniki:
1 puszka tuńczyka w oleju
100-150 g ciemnych oliwek
1/2 puszki kukurydzy
1 duża marchewka
200-300 g makaronu penne
świeża natka pietruszki
2 łyżki majonezu
2 łyżki śmietany lub jogurtu greckiego
Wykonanie:
Makaron gotujemy al dente. Przestudzony wrzucamy do większego naczynia. Marchewkę trzemy na tarce o dużych oczkach i delikatnie podduszamy do miękkości. Oliwki kroimy w plasterki. Przestudzoną marchewkę i pozostałe składniki (z wyjątkiem majonezu i śmietany) dodajemy do makaronu. Składniki mieszamy, dodajemy majonez i śmietanę, doprawiamy solą, pieprzem i natką pietruszki (ilość zależy od upodobań, ja daję bardzo dużo, można dodać odrobinę świeżej kolendry). Smacznego!
Dziękuję Beacie za udział w konkursie i fantastyczny przepis.
w sumie to bym zjadła :) choć za sałatkami nie przepadam. Ale ten makaron taki umorusany w tej śmietanie i majonezie przypomniał mi pyszną zapiekankę mojej teściowej którą próbowałam zrobić w zeszłą sobotę :)
O! Miałam się pytać. Jak wyszła??
zła nie była, ale na naczynie żaroodporne które mam w domu muszę proporcję zwiększyć :) następnym razem dam więcej mięsa i dwie śmietany zamiast jednej i będzie ok :)