Łazanki, a nie kluski z makiem na Wigilię
Przed świętami, my kobiety mamy dużo pracy i obowiązków związanych z przygotowaniem potraw, z zadbaniem o dom i rodzinę. Niektóre sprawy można sobie ułatwić, inne nie. Podobnie jest z kluskami z makiem, które lubię. Ich przygotowanie od początku do końca wymaga czasu, ale od dwóch lat ułatwiam sobie sprawę. W ubiegłym roku przygotowałam je tak (klik) czyli ręcznie robione kluseczki wymieszałam z makiem, miodem i bakaliami.
W tym roku przyłożyłam się do nadzienia, a kluski zastąpiłam łazankami. W moim domu rodzinnym, najczęściej jedliśmy kluski na śniadanie. Według tradycji w Wigilię należy pościć i to dosłownie. Ale w natłoku pracy, bez posiłku można opaść z sił? Post nie dotyczył nas – dzieci. Zajadaliśmy się kluskami, aż nam się uszy trzęsły. Mi zostało mi tak do dziś…
Niezbędne składniki
- 250 g maku niebieskiego (najlepszy z Polski)
- rodzynki
- orzechy
- migdały
- skórka pomarańczowa
- aromat migdałowy
- miód
- cukier
- makaron łazanki
Celowo nie podałam ilości składników, bo proporcje w tym daniu nie są istotne. Bakalie i miód dodajemy według swojego uznania. Jeśli ktoś lubi mniej słodko, trzeba dodać mniej miodu czy cukru.
Mak zalać wrzątkiem, pomieszać i odcedzić na sicie. Zmielić w maszynce do mielenia. W misce wymieszać z cukrem. Ja na 250 g maku dałam 1/4 szklanki cukru. Do utartej masy dodać miód, aromat i bakalie (orzechy i migdały posiekać).
Łazanki ugotować według przepisu na opakowaniu i wymieszać w misce z masą makową. Całość polać miodem. Można wbijać widelec!
Bon appetit!
U Jacka w domu rodzinnym nie jada się łazanek w ogóle. To dlatego, że nikt ich nie lubi. A jak jest u Was, czy jadacie łazanki w święta? A może macie jakieś inne własne, rodzinne tradycje kulinarne z okazji Świąt? :)
U mnie nie ma niestety takiej tradycji. Niestety, bo przez to w ogóle nie miałam okazji spróbować tego dania, a osobiście chętnie bym je zajadał :)
U mnie tylko ja je jadam :)
Życzę Wam Wesołych, rodzinnych Świąt, pełnych pyszności, smakołyków i ładnie uszytych ubrań :)
u mnie na Wigilię robi się paluszki a makiem, rodzynkami, orzechami itd :)
Paluszki? A z czego te paluszki?
a paluszki to nic innego jak takie kluski zrobione po domowemu i na słodko :) mąka jajka cukeir woda – to składniki na ciasto. Po ugotowaniu dodaje się namoczony mak lub mak z puszki (1kubek) no i co kto lubi rodzynki, orzechy, migdały itd. Jak byłam mała mówiłam na to ROBAKI :)