Ciasteczka półkruche w kształcie róż – animacja
Chyba tak jak wszyscy lubię, gdy ciasteczka są nie tylko smaczne, ale również piękne. Dlatego też dzisiaj pokażę Wam jak zrobiłam te piękne róże, które widzicie na zdjęciu powyżej. Otóż wszystko zaczęło się od przepisu w gazecie, który przysłała Pani Jadwiga Kwiatek, za co bardzo serdecznie dziękuję i pozdrawiam:). Gdy zobaczyłam te piękne róże, to nie mogłam się wprost powstrzymać, musiałam je zrobić. A sam przepis zachęcił mnie tym, że ciasteczka robi się błyskawicznie.
Niestety rzeczywistość nie była taka różowa, jak wynikało to z treści przepisu. Owszem, w moim przypadku ciastka szybko zostały uformowane i upieczone, ale to dlatego, że miałam do pomocy dwie dodatkowe ręce. Nie, nie jestem ośmornicą, tylko tradycyjnie zaciągnęłam męża do kuchni.
Muszę w tym miejscu pochwalić małżonka, który znacznie się przysłużył dla sprawy. Bez słowa sprzeciwu wałkował ciasto i wycinał kółka. Pewnie dlatego, że wiedział, iż wtedy szybciej będzie mógł je zjeść. Gdy Jacek zajęty był swoją robotą, ja smarowałam kółka z ciasta marmoladą różaną i skręcałam w kształt kwiatów.
Składniki
- 400 g mąki
- kostka masła
- 4-5 żółtek
- 1 białko
- 80 g cukru pudru
- szczypta soli
- marmolada o smaku róży
- 2 łyżki śmietany 18%
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
Robimy ciasteczka półkruche
Przepis Pani Jadwigi nie zawierał dwóch ostatnich składników, czyli śmietany i proszku do pieczenia. Dodałam je, aby ciasto lepiej się zagniatało i rozwałkowywało. Mąkę należy przesiać, dodać masło, żółtka, cukier puder i sól. Składniki zagnieść na gładką masę i schłodzić w lodówce, następnie rozwałkować bardzo cienko. Przy pomocy szklanki wykrawać kółka.
Ciasteczka przygotować według poniższej animacji. 5 krążków ciasta układać, tak aby zachodziły na siebie, smarując brzeg białkiem jaja, aby się nie rozkleiły w trakcie pieczenia. Marmoladą posmarować sklejone ciasto i zwinąć w rulonik. Ostrym nożem przeciąć w połowie. W ten sposób powstaną dwie róże.
Ciastka układać na posmarowanej tłuszczem blasze i wstawić do ciepłego piekarnika. Z podanego przepisu otrzymałam dwie blaszki na wielkość piekarnika przy dosyć gęstym rozstawieniu różyczek.
Ciastka piec około 15 minut w temperaturze 170° C. Po upieczeniu nie zapomnijcie o podstawowej rzeczą jaką jest ostudzenie ciastek. Często jestem naocznym świadkiem poparzenia przez gorące ciastka. Gorąca marmolada może być groźna. Ale tak to jest, gdy człowiek jest łakomy i nie potrafi poczekać nawet kwadransa.
A jak jest w Waszych domach? Robicie ciastka wspólnie, czy to tylko kobiece/męskie zajęcie?
Ciastka wyszły super,pięknei bardzo smaczne ulubione moich wnuków,dziękuję za przepis
Mogę użyć margaryny Kasi a nie masła?
Pewnie. Masło jest zdrowsze, ale sama także używam margaryny i właśnie Kasi.
Robię z koleżankami z klasy bardzo thx bo mój priv przepis zgubiłam lub zostawiłam w poprzednim domu ;D
Ciasteczka są przepyszne i w dodatku prze śliczne
SUPER przepis
Dziękuję i cieszę się, że się udały i smakują! Pozdrawiam :)
Przewspaniały blog – gratuluję!
Te różyczki mnie urzekły i kiedyś na pewno je upiekę.
Serdecznie pozdrawiam-
Kazia ( ta od Janomki )
Bardzo dziękuję:) Jak widać maszyna spisuje się świetnie. Dziękuję za wszystko i pozdrawiam Panią:))
Przewspaniały blog – gratuluję!
Te różyczki mnie urzekły i kiedyś na pewno je upiekę.
Serdecznie pozdrawiam-
Kazia ( ta od Janomki )
to naj naj lepszy przepis na ziemi moje koleżanki nic tylko proszą o przepis!
Bardzo się cieszę. To duży komplement. Proszę rozdawać przepis:)
upiekłam są przepyszne i prześliczne…dziękuję!!!
Witam jestem zachwycona tymi ciasteczkami,,upiekłam ich na parapetówę u mojej córki,,gościom bardzo smakowały ,,po prostu zostały zjedzone.A teraz będę ich piekła na rożne imprezy,bo piekę na zamówienia różne słodkości.Serdecznie pozdrawiam,,i czekam na następne cudowne przepisy.
od jakiegoś czasu zaglądam na Twojego bloga :)
ciastka zrobiły na mnie takie wrażenie, że od razu pobiegłam po marmoladę różaną i zabrałam się do pracy. świetnie wyszły! ale chyba następnym razem użyję dżemu wiśniowego, żeby było bardziej naturalnie. Chyba że polecicie mi jakąś dobrą marmoladkę różaną?
Bardzo mnie to cieszy:)
Co do marmolady to nie polecam tej z Biedronki. Jak powiem, że najlepsza domowym sposobem, nie odkryję Ameryki, ale zastanawiałam się nad kupnem takowej przez Internet. Nie jestem przywiązana do konkretnej marki/producenta.
wykrawać szklanką? nie za duże kółka będą? może literatką?;>
Zależy od średnicy szklanki. Moja miała 5 cm, literatka jak najbardziej się nada.
O mniammmm! Smakowite! Tyle razy robiłam kruche ciasto, ale zawsze z margaryną. Jaka jest różnica w użyciu margaryny a masła do tego wypieku?
Szczerze powiem, że po upieczeniu nie widzę znaczącej różnicy. Całkiem niedawno robiłam ciastka z margaryną, te tutaj z masłem. Obie wersje były smaczne. Bardziej przywiązywałam bym wagę do składu i procesu produkcji. Masło jest produktem zwierzęcym, a margaryna roślinnym (utwardzonym, co nie jest zdrowe).
Piękne ciasteczka, piękne zdjęcia!!! :) Świetny pomysł z obrazowym pokazaniem zawijania :D
fajnie, że ci się podoba:)
Śliczniutkie! Jako, że muszę się uczyć, chyba zabiorę się za te ciastka ;)
Ze mną było tak samo. Jak tylko zbliżała się się sesja sprzątałam albo piekłam ciastka…
moje wypieki? taki chwyt? ;)
Napisz proszę, co rozumiesz pod pojęciem „taki chwyt”. Od jakiego czasu wszystkie moje zdjęcia oznaczam sygnaturami: „Moje wypieki”, „Szyję”, „Gotuję”.