Kruche ciasteczka z marmoladą
Święta Bożego Narodzenia będą już zawsze kojarzyć mi się z babcinymi kocimi oczkami. Te ciasteczka z marmoladą były zawsze najważniejsze. Babcia zawsze robiła je z myślą o nas – wnukach. Wiedziała, że zjedzie się cała rodzina i oprócz makowca, ciastek przez maszynkę, sernika robiła wymarzone kocie oczka z konfiturą z czarnej porzeczki. Ile bym dała, żeby znów poczuć ich smak w ustach…
Nikt nie zrobi tych ciastek tak jak ona to robiła. Miałam zamiar spróbować sił w przepisie na te ciastka, ale zdecydowałam się, że zrobię inaczej, a może chcę zapamiętać tylko jedna wersję kocich oczek i aurę im towarzyszącą…?
Całkiem niedawno robiłam ciasteczka na pół z mąką razową, przekładane marmoladą z róży. Tym razem zrobiłam ciasteczka, które najpierw skojarzyły mi się właśnie z kocimi oczkami, a to za sprawą okienka, przez które wygląda nadzienie. Ciasteczka okazały się rewelacyjne!
Niezbędne składniki
- 500 g mąki pszennej
- 200 g cukru pudru
- 250 g masła
- 2 żółtka + 1 jajko
- zapach waniliowy
- marmolada
- cukier puder do posypania
Jak zrobić ciasteczka z marmoladą
Mąkę przesiać, w środek dodać posiekane nożem masło i rozdrobnić palcami mieszając z mąką. Dodać cukier, żółtka, jajko i zapach. Wyrobić gładkie i jednolite ciasto. Uformować kulę i schłodzić przynajmniej 1 h w lodówce. Ciasto to charakteryzuje się specyficzną kruchą strukturą. Nie jest ciągnące, tylko kruszy się, a widać to nawet przy wałkowaniu. Po schłodzeniu, podzielić ciasto na części i wałkować, a następnie wycinać ciastka przy pomocy foremek. Ja użyłam foremek w kształcie księżyca. Piekarnik nagrzać do temp. 180° C. Ciasteczka piec około 10 minut.
Gdy ciasteczka już ostygną przekładać je marmoladą lub dowolną gęstą konfiturą, a następnie przełożyć do puszki lub szklanej miseczki i nakryć ściereczką. Tak przygotowane ciasteczka odstawić i spożywać następnego dnia, wtedy aż rozpływają się w ustach. Przed podaniem posypać cukrem pudrem. I to już wszystko, ciasteczka z marmoladą gotowe!
Jak wyszły moje ciastka z marmoladą…
Ciastka z marmoladą przygotowywane wg powyższego przepisu wyszły znakomicie. W tym roku mój mąż miał okazję spróbować je po raz pierwszy. Mówi, że bardzo mu smakowały, a ja mu wierzę. W końcu to sprawdzony przepis mojej babci.
Te są pół na pół z mąką razową o której Pani pisze czy bez mąki razowej…?
Te są tylko z mąką pszenną. Te z razową tutaj: https://www.jakpomasle.pl/nowosci/razowe-ciasteczka-z-marmolada-z-rozy/
Te ciastka to mistrzostwo świata!! Są przepyszne dzisiaj piekłam je z 5cio letnim synkiem. Przełożone domowym dżemem z malin znikły w 15min :) Dziękuje za ten przepis i polecam:)
Super, cieszę się. Przepis można „sprzedać dalej”:)
Te ciastka to mistrzostwo świata!! Są przepyszne dzisiaj piekłam je z 5cio letnim synkiem. Przełożone domowym dżemem z malin znikły w 15min :) Dziękuje za ten przepis i polecam:)
a tych ciastek się nie piecze??? bo nic tu nie pisze.
to dobry pomysł! w takim razie przełożę je tuż przed świętami a dziś zacznę wypieki :) dziękuję bardzo i wesołych świąt :)
Na pewno będą smaczne. Wesołych świąt:)
jak myślisz przez jaki okres czasu są one do spożycia? chcę zrobić takie ciasteczka na święta . . . dlatego zastanawiam się ile mogą poleżeć… z tydzień spokojnie?
Hmm… Myślę, że aby nie zaczęły pleśnieć to tydzień – półtora powinny leżeć, chociaż swoją drogą w sklepach są czasem takie ciastka z marmoladą dostępne i leżą dłużej. Myślę, że od dziś do końca świąt spokojnie powinny poleżeć. Moje poleżały tylko 3 dni, bo zostały zjedzone.
Albo teraz upiecz ciasteczka, a przełóż je za kilka dni. Ciastka miękną już w kilka godzin.
Mam nadzieję, że pomogłam:)