Kremówka truskawkowa czyli ciasto francuskie z puszystym kremem. Niebo w gębie!
Jak się może domyślacie, bardzo cenię sobie ostatnio przepisy niewymagające ode mnie zbyt wiele nakładu pracy. Co więc przygotować gdy czasu mało, obowiązków dużo, a rodzina domaga się czegoś słodkiego na weekend?
Tym razem przygotowałam kremówki według przepisu Siostry Anastazji z tą różnicą, że ciasto francuskie kupiłam :).
Kremówki i tak wyszły przepyszne! Delikatne, puszyste z nutą truskawek, a do tego chrupiące ciasto francuskie. Do tego błyskawicznie się robi!
Składniki:
- 1 opakowanie ciasta francuskiego (albo dwa)
- 330 ml śmietanki 30%
- 250 g serka mascarpone
- 0,5 laski waniliowej
- 1,5 łyżki cukru pudru
- 5 mrożonych truskawek
- 4 łyżeczki żelatyny + 0,5 szklanki wody
- cukier puder do posypania
- Ciasto wyjmij z opakowania, przekrój na pół i upiecz według opisu na opakowaniu. Pamiętaj aby nakłuć je w kilku miejscach wykałaczką. Po upieczeniu wystudź.
- Truskawki rozmroź, a następnie zmiksuj blenderem.
- Żelatynę wsyp do miseczki, zalej zimną lub letnią wodą i wymieszaj, aż zrobi się gęsta papka. Odstaw. W tym czasie podgrzej wodę w garnku (jak zacznie się gotować wyłącz). Wstaw miseczkę z żelatyną do gorącej wody i mieszaj, aż się rozpuści.
- W dużej misce ubij śmietankę z cukrem pudrem i ziarenkami z połowy laski wanilii. Następnie na zmianę dodawaj serek mascarpone, zmiksowane truskawki oraz upłynnioną żelatynę. Miksuj aż wszystko ładnie się połączy.
- Na upieczony spód z ciasta francuskiego wyłóż ubitą masę, wyrównaj powierzchnię i brzegi. Przykryj drugim blatem. Na koniec posyp cukrem pudrem i wstaw do lodówki.
Wskazówka:
Jedną rzecz jaką następnym razem zrobię to przygotuję ten przepis z dwóch opakowań ciasta francuskiego. Dzięki temu wyjdzie kremówek dwa razy więcej i będą mieć mniej bitej śmietany.