Tarta fistaszkowa z karmelem
Prezentowana w tym wpisie tarta powstała na bazie maślanego ciasta kruchego. Początkowo miała być z orzechami włoskimi, ale nikomu nie chciało się łupać orzechów, więc kupiłam paczkę niesolonych orzeszków. Tak powstała tarta fistaszkowa, która zaskoczyła swoim niezwykłym smakiem nie tylko mnie, ale i wszystkich domowników.
Składniki na kruche ciasto
- 160 g masła
- 130 g cukru
- 300 g mąki
- 1 jajko
- szczypta soli
Karmelowe nadzienie
- 400 g cukru
- 2 łyżki soku z cytryny
- 150 g śmietany
- 25 g masła
- 50 g miodu
- 300 g orzechów włoskich lub fistaszków
oraz
- żółtko
Tarta – przepis krok po kroku
Ciasto jest bardzo słodkie (w składzie jest 400 g cukru oraz miód). Nie lubię, aż tak słodkich ciast, ale to ciasto musi być słodkie i jem je małymi kęsami. Pierwszy raz zrobiłam je gdy miałam 15 lat, wtedy to jeszcze używałam prodiża. Przepis pochodzi z książki „Mała szkoła pieczenia” z 1995 pod przełożonym tytułem (oryg. z niem.) Engadyński tort orzechowy.
Z podanych składników zagnieść kruche ciasto. Masa powinna być elastyczna i jednolita jak na pierogi. Zagniecione ciasto zawinąć w folie lub włożyć do woreczka i schłodzić w lodówce przez 2h.
Połowę cukru roztopić z sokiem z cytryny na jasny karmel. W drugim rondlu wymieszać śmietanę, resztę cukru, miód i masło, zagotować i dodać do cukru z cytryną (karmel) i całość doprowadzić do wrzenia. Nadzienie jest prawie gotowe, trzeba jeszcze tylko dodać orzechy (włoskie należy posiekać).
2/3 ciasta rozwałkować i wyłożyć na dno formy, pozostawiając wysokie brzegi. Pozostała część posłuży na przykrycie ciasta.
Na surowy spód wyłożyć karmel z orzechami, brzegi ciasta posmarować roztrzepanym żółtkiem i przykryć rozwałkowanym ciastem.Wierzch posmarować żółtkiem i w kilku miejscach nakłuć wykałaczką. Piekarnik nagrzać do 200° C. Ciasto piec 30 minut.
Ciasto kroić gdy całkowicie ostygnie.
Wygląda świetnie – ten karmel, ach…
Wygląda świetnie – ten karmel, ach…
Wygląda obłędnie :) Wrzucam do ulubionych i z pewnością spróbuję zrobić. Pozdrawiam!
Cieszę się, ale ostrzegam że ciasto jest bardzo słodkie:)
Uwielbiam takie smaki! :)
Z fistaszkami – niebo! :)