kanapki kiełki vege

11 dni bez mięsa i co dalej?

A więc stało się. Tak jak wspominałam, postanowiłam sobie, że ograniczę jedzenie mięsa. Szczerze? Nie wierzyłam, że przestanę je jeść, stąd pomysł na zredukowanie ilości mięsa w diecie. Bardzo lubię schabowe i gołąbki, więc rezygnacja z ich spożycia, albo zastąpienie sojowym odpowiednikiem nie mieściły mi się w głowie.

Startujemy z nowym cyklem wpisów o zdrowym stylu życia.

Dotychczas na blogu, gdy pisaliśmy o jedzeniu, to skupialiśmy się na sposobie przygotowania danej potrawy. Kwestie zdrowotne wynikające ze spożywania danego rodzaju jedzenia były zwykle na drugim planie. Trudno jest sobie odmówić drugiego kawałka ciasta, nawet gdy wiemy, że pójdzie nam ono „w boczki”. Dzisiejszy wpis stanowi początek nowej serii, w której będziemy skupiali się na zdrowotnych aspektach wynikających z właściwego żywienia. Mamy nadzieję, że to nasze wyjście poza utarte schematy przypadnie Wam do gustu.