Przepis pochodzi z kalendarza, który dostałam na gwiazdkę od firmy Vorwerk. Dostałam tylko kalendarz, ale może na następne święta przyślą mi w prezencie Thermomix’a. Któż to wie ;)
Dania z makaronu w mojej opinii należą do najszybszych obiadów jakie można zrobić z kilku składników, a przy tym są one bardzo smaczne. Mamy lato, więc na w lasach oraz na lokalnych rynkach i bazarach pojawiają się pieprzniki jadalne, potocznie zwane kurkami.
Jakiś czas temu, chyba nieco ponad miesiąc, zapytałam Was na Facebooku, czy można mrozić ciasto na pierogi. Farszu miałam niedużo,…
Nigdy się z tym na blogu nie ujawniałem, ale jednym z moich marzeń jest odwiedzić Meksyk. Kraj dla ludzi zuchwałych, w którym Państwo nie wtrąca ludziom do wszystkiego. Każdy liczy na siebie i to jest piękne. W przeciwieństwie do tej (tfu!) socjalistycznej Unii Europejskiej, w której przyszło nam mieszkać.
Ponieważ ostatnio z kasą krucho i wycieczki transkontynentalne są ostatnimi na mojej liście wydatków, wymyśliłem sobie podróż kulinarną i przygotowałem tortillę z kurczaka. Tortilla nie może się obyć bez ostrego sosu chili, więc o niego też zadbałem.
Pierwszy event kulinarny z ekipą Jak Po Maśle w roli głównej już za nami. Podczas ostatnich Chmielaków Krasnostawskich, na zaproszenie Browarów Perła, mieliśmy niesamowitą przyjemność zorganizować i poprowadzić dwugodzinny show kulinarny. Kosztowało nas to kilka dni przygotowań i dwie nieprzespane noce, spędzone w kuchni na testowaniu przepisów. Ale było warto!
Zapraszam do oglądania najnowszego odcinka Jak Po Maśle Przed Kamerą, w którym zobaczycie 15 minutowy skrót całego wydarzenia :)
Kulinarna jesień kojarzy mi się z dynią, jabłkami i śliwkami. Na nasze węgierki czekam cały rok. Są pyszne i jedyne w swoim rodzaju, a w tym roku mam ich wyjątkowy urodzaj. W następnym wpisie związanym ze śliwkami, pokażę Wam ile razem z Jacek zerwaliśmy śliwek w ciągu 5 minut.
Właśnie zaczęła się kalendarzowa jesień, a ja myślami cały czas jestem na wakacjach. Jakoś nie mogę się przestawić z letniego luzu i lekkich potraw, które są tak proste, że prawie „bezobsługowe”. Niestety przychodzi taki moment, że trzeba stawić czoło rzeczywistości, także tej pogodowo-kuchennej i zacząć gotować ciepłe i pożywne potrawy. Moja dzisiejsza propozycja dla Was właśnie do takich dań należy :)
Tematem dzisiejszego odcinka jest ryba po grecku. Czy zastanawialiście się kiedyś skąd wzięła się ta nazwa? Próbowałem znaleźć odpowiedź na to pytanie, ale niestety bez skutku. Może ktoś z Was wie czemu swoją nazwę zawdzięcza ryba po grecku? W związku z powyższym ogłaszam konkurs na blogu! Pytanie konkursowe i wszelkie dodatkowe informacje znajdziecie w filmie zamieszczonym poniżej. Przewidziałem bardzo atrakcyjne nagrody niespodzianki, dlatego tym bardziej warto wziąć udział :)
Dzisiejszy przepis powstał bardzo spontanicznie. Mieliśmy „smaka” na cukinię, ale nie znaleźliśmy żadnej potrawy, która by nam pasowała, więc wymyśliliśmy własną. Był to swego rodzaju kulinarny eksperyment :). Naszej zapiekance z cukinii nadaliśmy trochę orientalnego indyjskiego smaku, poprzez dodanie do niej farszu z kurczaka curry i kaszy couscous.