Masa cukrowa na tort – przepis jak zrobić

Jakiś czas temu upiekliśmy tort z masą cukrową, w kształcie autobusu. Jednak masa curkowa wymaga trochę wprawy i prezycji. Jak na pierwszy wspólny tort, to byliśmy bardzo zadowoleni z efektu. Co więcej, ciasto było bardzo smaczne. Nie do końca byłam zadowolona z masy plastycznej jaką wtedy uzyskaliśmy. Była bardzo sucha, kruszyła się i nie dało się nią za bardzo pracować. Nie tego oczekiwałam od takiej masy. Jeśli widzieliście choćby jeden odcinek Badiego Valastro wiecie o czym mówię. Ten wirtuoz robi dosłownie wszystko z ciasta.

Chociaż moja pierwsza masa cukrowa nie wyszła taka fajna, jak u Buddiego, to postanowiłam się nie zrażać. Postanowiłam, że zaczekam do najbliższej okazji, kiedy będę mogła zrobić kolejne ciasto. Taka okazja nadarzyła się całkiem niedawno, ponieważ zostałam poproszona o zostanie matką chrzestną. Moja zgoda wiązała się z zorganizowaniem i dostarczeniem ciasta na uroczystość. Przez moment wahałam się czyby nie zamówić gotowca, ale wszyscy wokoło pukali się w czoło i mówili mi: „Ty nie zrobisz…?”. I tak oto porwałam się na przygotowanie tortu. Gościom smakował, a wizualnie możecie ocenić sami.

Masę cukrową znalazłam na blogu Ani – Pin Up Cake. W internecie jest mnóstwo różnych przepisów. Do niektórych dodaje się glicerynę, do innych margarynę, w tym nie było żadnego tłuszczu i mimo to masa się udała, a przynajmniej tak mi się wydaję.

  • 350 – 400 g cukru (ja zużyłam mniej)
  • 50 g glukozy w proszku (bez problemu kupicie np. w Tesco)
  • 2 łyżeczki żelatyny
  • 5 łyżek zimnej wody

+ aromat (ja nie dodałam)
+ barwnik spożywczy w proszku – w moim przypadku masa była biała i nie dodałam barwnika

Plastyczna masa cukrowa – jak zrobić tort z masą cukrową?

Do małej miseczki wsypać żelatynę i zalać zimną wodą. Gdy napęcznieje, dodać glukozę i podgrzewać na wolnym ogniu, cały czas mieszając, aż się rozpuści. Żelatyna ma to do siebie, że nie wolno jej zagotować. Gdy się rozpuści, odstawić do przestygnięcia. Jeśli chcecie zabarwić swoją masę możecie teraz dodać barwnik i dokładnie wymieszać.

masa cukrowa na tort przepis

Kolejna część to zagniatanie masy. Ania zasugerowała użycie blendera, ja swoją wymieszałam w robocie. Do miski wysypujemy 200 g cukru pudru i dodajemy żelatynową masę. Włączamy mieszadło robota i mieszamy. Oczywiście można to robić ręcznie, ale pamiętajcie, że masa będzie się kleić do rąk. W trakcie mieszania mieszadłem można dodać aromat spożywczy.

Blat stołu i ręce oprószyć porządnie cukrem pudrem i wyłożyć masę z miski. Podsypując cukrem zagniatać masę, aż nie będzie się kleiła do rąk, tylko przypominała coś w konsystencji gumowej plasteliny. Masa pozostawiona na chwilę będzie wysychała. Moją kulkę zagniotłam 2h wcześniej, po czym zawinęłam ją w folię spożywczą i woreczek. Nie musi być przechowywana w lodówce. Ważne aby nie miała dostępu do powietrza.

Masa cukrowa na tort

Tort już był przełożony i czekał. Masę, razem w woreczkiem włożyłam na kilka sekund do mikrofali. Po wyjęciu była lekko ciepła i bardziej miękka. Dała się ugniatać i formować. Pozostało mi rozwałkować masę i ułożyć na torcie. Blat posypałam skrobią ziemniaczaną, ale wiele osób posypuje cukrem. Dzięki skrobi masa nie kleiła się do blatu i bardzo łatwo dała się wałkować. Pamiętajcie, aby zmierzyć ciasto. Wysokość mojego toru to ok. 10 cm + średnica 24 cm czyli 10+10+24 = 44 cm. Tyle musi wynosić średnica rozwałkowanego blatu aby pokryć cały tort. Po rozwałkowana masę wkładamy ręce i siup na tort. Ta masa w odróżnieniu od mojej pierwszej dała się układać jak lejąca tkanina. Najpierw wygładzamy górę. Są do tego specjalne szpachelki, ale sucha ręka bez biżuterii też się przyda. Wygładzając boki, staramy się delikatnie wciskać masę do środka, tak aby obkurczała się. Gdy już tort pokryjemy masą, obcinamy jej krawędzie na dole. brzydki brzeg zakrywamy masą.

tort z masą cukrową

Przełożony tort pokryłam masą maślaną, a tuż przed położeniem masy cukrowej zwilżyłam tort wodą. Dzięki temu masa obkurczy się, a boki będą gładkie. Jak widać na zdjęciach nie wyszło mi to idealnie, ale to nic. Jeśli nie mogłam zakryć fałd, to postanowiłam je uwydatnić. Wcisnęłam perełki dookoła tortu.

Róże, listki i figurka dziecka zostały zakupione. Kwiatki dookoła podstawy tortu i napis zostały wykonane z masy maślanej.

I to już wszystko. Jak oceniacie efekty mojej pracy? A jeśli Twoja masa cukrowa nie wyszła tak, jak powinna, to koniecznie daj mi znać! :)

 

W kolejnych wpisach napiszę:
jak przełożyłam tort
jak upiec biszkopta na tort
jak zrobić masę maślaną do dekoracji

 

Oceń przepis / post

60 komentarzy do “Masa cukrowa na tort – przepis jak zrobić”

  1. Hej mam do cb prośbę podaj składniki i jakich ilościach mam zrobić te Nadole kwiatuszki bardzo prosze albo moze ktoś inny ma przepis bo mi jest strasznie potrzebny błagam podajcie przepis

    Odpowiedz
  2. witam piękny jak zrobiąś go dasz przepis bo robie roczek synkowi i niewiem jaki tort upiec a tu widze ze jest taki ładny pasz przepis

    Odpowiedz
  3. Jak jest z wykorzystaniem galaretki zamiast barwnika?
    Niestety w mojej dziurze nie ma barwników poza płynnym w jednym kolorze… a to wiadokomo sama chemia.

    Odpowiedz
  4. Najpierw ubiłam masło z barwnikiem i cukrem pudrem, a następnie wyciskałam „kwiatki” przez mała plastikową szpryce (w pepco za 4 zł chyba).

    Odpowiedz
  5. Najpierw ubiłam masło z barwnikiem i cukrem, a następnie wyciskałam „kwiatki” przez mała plastikową szpryce (w pepco za 4 zł chyba).

    Odpowiedz
    • Najpierw ubiłam masło z barwnikiem i cukrem, a następnie wyciskałam „kwiatki” przez mała plastikową szpryce (w pepco za 4 zł chyba).

      Odpowiedz
  6. Witam, czy masę według Pani przepisu można zamrozić? I czy można ją i jak długo podgrzewać w piekarniku? Nie mam mikrofalówki.

    Odpowiedz
    • Masy nie mroziłam nigdy, więc nie wiem. Mogę tylko przypuszczać, że tak. Tort ozdobiony masą cukrową, po rozmrożeniu powinien się dać ładnie kroić i być jadalny, ale czy sama masa będzie plastyczna, tego nie wiem.
      W piekarniku radzę podgrzewać przy najmniejszej temperaturze (nie więcej niż 50 st.C) do momentu, aż będzie robiła się plastyczna. Myślę, że około 10 minut.

      Odpowiedz
  7. Robiłam dzisiaj i wyszła super,mięciutka dodałam barwnik w żelu i wszystko było ok nic się nie działo chociaż miałam trochę wątpliwości. Był to mój debiut z masą cukrową i muszę powiedzieć,że jestem z siebie dumna i polecam wszystkim,wystarczy trzymać się przepisu i proporcji i wszystko się uda.

    Odpowiedz
  8. Witam,
    Jutro przygotowuję tort na roczek i najbardziej nurtuje mnie pytanie jak przechowywać taki tort pokryty masą cukrową? Kilka dni temu zrobiłam testowo masę cukrową i wyszła całkiem nieźle ale jako że pokrywałam masą atrapę tortu zostawiłam ją na blacie w kuchni. Rano masę można było obierać jak skorupę z jajka czy wystarczy, że włożę tort do lodówki? Obawiam się że masa za bardzo stwardnieje.
    Pozdrawiam

    Odpowiedz
    • Przygotowanie masy cukrowej? Trudno mi określić w minutach, ale około godzinę trzeba zarezerwować. Dodam, że moją masę przygotowałam dzień wcześniej. Następnego dnia, lekko podgrzałam ją w mikrofali i wałkowałam pokrywając tort.

      Odpowiedz
  9. Witam serdecznie chcę zrobić tort na 1 rocznicę ślubu nigdy nie miałam do czynienia z masą cukrową boję się że mi nie wyjdzie. W innych przepisach czytałam że dodaje się białka i jakiś plant niemam pojęcia co to . Jak na pierwszy raz co mi polecicie na co najbardziej zwrócić uwagę ? Czy to jest naprawdę trudne do wykonania czy lepiej zostawić to dla profesjonalisty ? Z góry dziękuję za pomoc.

    Odpowiedz
    • To nie jest takie trudne, jak się wydaje. Białek nie dodaję, a planta to margaryna. Najlepszy jest taki podstawowy przepis jak wyżej. Małe rady – nie stosuj masy cukrowej na śmietanę (rozpuści), a jak za bardzo masa stwardniej można podgrzać w mikrofalówce (tylko bardzo szybko się rozgrzewa – uwaga na temperaturę), barwnik najlepiej dodać na początku do wody z żelatyną – będzie jednolity. Ja też od niedawna dopiero się bawię z masą cukrową, ale całkiem fajnie to wychodzi. Trzymam kciuki i powodzenia.

      Odpowiedz
    • Masę, tę tutaj, robiłam drugi raz w życiu i nie wyszła źle;). Podpisuję pod komentarzem Kasi: masa nie jest trudna do zrobienia i warto próbować. Jeśli masz tylko czas, rób! Tym bardziej, że składniki nie są wyszukane ani drogie. Na pewno dasz radę! Koniecznie daj znać, jak wyszło! :)
      Pozdrawiam :)))

      Odpowiedz
  10. Witam mam pytanie bede robić tort wielkości blachy i niewiem ile zrobić masy cukrowej moze ktos mi pomoze ;-) i czy zamiast masy maslanej moge użyc masy z kremówki aby zobić np.dookoła malutkie różyczki jak na zdjęciu?

    Odpowiedz
    • Jeśli chodzi o ilość masy cukrowej to ja przygotowałabym z podwójnej porcji (jak w przepisie wyżej), najwyżej troszkę zostanie. Pokrywając mój tort, masy wyszło mi na styk, a w miejscami była ona bardzo cieniutka.
      Myślę, że kremówka nada się jak najbardziej. Nie wiem jak długo tort będzie stał, ale sugerowałabym śmietanę wzmocnić np. śmietan-fix’em, aby nie podchodziła wodą itp.

      Odpowiedz
  11. Nie wiem już co jest nie tak. Masę cukrową robiłam już z 10 razy i wyszła mi tylko raz, za pierwszym razem. Wypróbowałam z 5 przepisów szukając co robię nie tak jak trzeba. Ale nie wiem. Może Ty coś poradzisz?

    Odpowiedz
    • A co się dzieję? Jest zbyt twarda (za dużo cukru, można dodać kilka kropel wody i podgrzać kilka sekund w mikrofali)? Zbyt miękka (trzeba dosypać cukru pudru)? Może żelatyna nie rozpuściła się dobrze?

      Odpowiedz
      • Nie mogę jej rozwałkować, wsadzilam ją na 10 sekund do mikrofali na 60 procent mocy i się rozpuscila. Zagniatalam z cukrem jeszcze i zrobiła się taka twarda że dałam spokój i ją wywaliłam.

        Odpowiedz
  12. Chciałbym zrobić różyczki na tort. To chyba mniej tej masy zrobić? I mam akurat barwniki z dr. Edkera w tubkach… też nie pogardziłabym komentarzem co do nich.
    pozdrawiam

    Odpowiedz
    • W zależności od wielkości i ilości różyczek, proponowałabym przygotować połowę masy.
      Co do barwników, to ja na samym początku kupiłam takie w proszku. Te z dr.Oetkera nie były jeszcze dostępne w sprzedaży, ale miałam okazję je również przetestować. Do takiej masy, w celu uzyskania intensywnego koloru, nie za bardzo się one nadają. W swoim składzie mają dużo wody (lub syropu), stąd słaba wydajność. Te w proszku, których używam, dodaję wykałaczką.

      Odpowiedz
  13. jak wsadze ta mase w woreczku do mikrofali to przeciez woreczek sie stopi pod wpływek temp?!jaka temp. i na ile wsadzac żeby ta mase zmiekczyc?.a jak zrobilam bym ja 2 dni wczesniej to sie zepsuje?dzieki

    Odpowiedz
    • Woreczek się nie stopi. Spokojnie można ich używać w mikrofalówce, czego nie można czynić z folią aluminiową (ja używam takich zwykłych śniadaniowych). Moją masę podgrzewałam dosłownie 10 sekund. Wystarczyło, aby masą w środku stała się lekko ciepła i miękka. Wtedy trzeba ją ponownie zagnieść i wałkować. Masę można zrobić wcześniej, nawet i 2 dni :)
      Pozdrawiam:)

      Odpowiedz
  14. wawsin
    witam
    do piszesz ze barwnik mozna dodajemy po rozmieszaniu glukozy i żelatyny z wodą.a jak potrzebuje 3 kolory masy cukrowej to co mam zrobic?!dają sie wymieszac barwniki póżniej?mam barwniki w proszku

    Odpowiedz
    • Ja też używam tych barwników w proszku. Najpierw przegotowuję białą masę, potem ją dziele na mniejsze kawałki, w zależności ile będzie mi potrzebne danego koloru i barwniki dodaję do prawie gotowej masy (wymieszanej z glukozą, żelatyną i wodą). Fakt, ugniatanie trochę trwa. Można dodać kroplę wody razem z barwnikiem (nie więcej), a w razie potrzeby cukier puder. Ugniatać, aż masa będzie jednolita.
      Tak robiliśmy z Jackiem pierwsze ciasto z masy plastycznej „autobus”: https://www.jakpomasle.pl/kuchnia/tort-autobus-z-cukrowej-masy-plastycznej/

      Odpowiedz
  15. i mam jeszcze jedno pytanie…jak na zewnątrz obsmaruję tort masą maślaną to tort wkładam do lodówki aby masa zesztywniała czy raczej zaraz po ukręceniu masy maślanej nakładam na tort i zaraz lukier plastyczny

    Odpowiedz
    • Ja włożyłam tort do lodówki, masło w masie zastygło, a przed położeniem masy lukrowej zwilżyłam rękami tą masę maślaną. Nie jest to łatwa czynność, bo jak wiadomo, masło nie wchłonie wody, ale kropelki gdzieniegdzie się zatrzymają.

      Odpowiedz
  16. mmmm nie mam wagi i chciałam się zapytać 50 g glukozy ile to łyżeczek bo nie chcę popełnić błędu a w sobotę będę robić już tort dla wnusi

    Odpowiedz
    • Łyżka glukozy waży 15 g, więc 50 g to 3 łyżki + niecała łyżeczka.
      Można inaczej zważyć bez wagi. Jeśli opakowanie glukozy jest 100 g to należy ją rozsypać do 2 identycznych kieliszków, szklanek i wyrównać ich poziomy. Wtedy wiemy, że w obu jest po 50 g.

      Odpowiedz
      • Dziękuję za odpowiedź :) faktycznie nie pomyślałam,że opakowanie glukozy ma 100 g atak naprawdę,to dużo tej glukozy na tak małą porcję cukru pudru, gdzieś widziałam na 800g tylko 3 łyżeczki glukozy.Ale zrobię z tego przepisu i mam nadzieję,że mi wyjdzie taki wspaniały jak Twój :)

        Odpowiedz
      • Witam serdecznie ! niebawem mam urodzinki mojej wnusi,i chcę zrobić tort obłożony właśnie z tego przepisu.Mam pytanie czy po wyrobieniu wszystkich produktów można bez problemu zaraz dekorować i czy trzeba się spieszyć dekorując,czy masa szybko zastyga,bo jest żelatyna .

        Odpowiedz
        • Można dekorować później. Masę trzeba jednak zawinąć w folię aby nie miała dostępu powietrza, bo wyschnie. Nie musi być przechowywana w lodówce. Przed dekorowaniem (razem z woreczkiem) trzeba masę kilka sekund ogrzać w mikrofalówce. Będzie lekko ciepła, miękka i bardziej plastyczna.
          Pozdrawiam :)

          Odpowiedz
  17. bardzo mi się podoba… czy z Tobie została jakaś masa po pokryciu tego tortu?.. bo ja robie troszkie większe tortu a masa którą do tej pory robiłam zaczeła mi nie wychodzić chyba zmienili coś w produktach.. kurcze i szukam czegos innego…

    Odpowiedz
    • zrobiłam tylko biały wierzch i zostały mi tylko małe ścinki, ale jakbym miała robić ją drugi raz na ten sam tort to zrobiłabym więcej. W niektórych miejscach masa była bardzo cieniutka.

      Odpowiedz
    • Proponuję Ci abyś zrobiła nieco więcej niż ja. Gdy rozwałkowywałam masę, a zrobiłam to bardzo cienko, obawiałam się, że mi zabraknie na przykrycie. Średnica twojego tortu jest o 1 cm większa od mojego, więc musisz zrobić troszkę więcej. Duży plus to to, że masę można przechowywać w lodówce, oczywiście szczelnie zamkniętą.

      Odpowiedz
  18. Ta masa jest super :) ostatnio z niej korzystałam i była najlepsza jak do tej pory. Dała się mega cienko rozwałkować, dzięki czemu słodycz masy nie przysłoniła smaku tortu, a przy tym nie rwała się w trakcie przekładania. BOMBA

    Odpowiedz
  19. Często piekę torty sama w domu, ale zupełnie nie potrafię ich dekorować. Wasz blog pokazała mi mama, wasze przepisy bardzo mi się podobają. Ten na masę cukrową wykorzystam już przy najbliższej okazji, dzięki. :)

    Odpowiedz
  20. Ja robiłam masę z tego przepisu i była super. Ale dziś wypróbowałam masę z przepisu na kotlet.tv i jest fantastyczna, mniej glukozy jest potrzebne, a to dla mnie duuuży plus ;)

    Odpowiedz
  21. Bardzo ładnie wyszedł, nie wiedziałam, że taką masę można zrobić samemu, na pewno wykorzystam ten przepis w przyszłości. Sama też 5 lat temu piekłam tort dla chrześnicy. A róże też zrobiłaś sama czy kupiłaś? Mam nadzieję, że nie obrazisz się za to co napiszesz, ale uważam, że figurkę dziecka mogłaś ustawić bokiem do liter, bo trochę dziwnie wygląda to jak dzieciaczek wypina swój tyłeczek, a uważam, że bok wyglądałby ładniej :) I jeszcze jedno, czy tort nie był za mały? W sumie nie wiem ile było zaproszonych gości, a może tylko na zdjęciu wydaje się być za mały. Pozdrawiam i mam nadzieję, że nie jesteś na mnie zła za te dociekliwe pytania/sugestie!

    Odpowiedz
    • Daj spokój, jakie obrażanie! Fajnie, że piszesz co myślisz.
      A więc po kolei:
      1. Róże kupiłam w sklepie z artykułami do tortów.
      2. Figurkę ustawiłam tak, bo boku są podniesione, a nieładnie wyglądało to jak były podniesione do napisu.Też o tym pomyślałam, że może wygląda to trochę dziwnie, ale chciałam aby listek leżał płasko od środka.
      3. Po pokrojeniu każdy dostał kawałek i jeszcze zostało mniej więcej 1/3. Nie była to zawrotna ilość, ale miało być symbolicznie.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.