Dzisiejszy wpis został zainspirowany mailem jaki ostatnio dostałam od internautki Ewy. Otóż zostałam poproszona o większą ilość przepisów na potrawy bez glutenu. Przy okazji jeszcze raz dziękuję za miłe słowa odnośnie mojej (naszej) pracy związanej z blogiem. Dzięki Waszym komentarzom i ciepłym słowom wsparcia, wiemy z Jackiem, że gdzieś tam jesteście i nas wspieracie w tym co robimy.
Wracając do tematu bezglutenowego, to oboje z Jackiem nie mamy na niego nietolerancji i jemy prawie wszystko. Niemniej jednak, nie każda potrawa jaką zrobię zawiera gluten i chętnie ją wtedy taguję jako danie bezglutenowe. Póki co, nie ma oddzielnej kategorii na blogu, ale po wpisaniu w wyszukiwarkę frazy „bez glutenu” wyskoczą Wam moje przepisy.
W związku z powyższym przedstawiam przepis na danie, które często gości u nas w domu – kurczak po hawajsku. Bynajmniej jest to drób z girlandą kwiatów u szyi, lecz delikatny filet uduszony w słodko-kwaśnym sosie z kawałkami ananasów i kukurydzą. Całość podane na kopule ryżu. Mmmm… Aż się zrobiłam głodna!
Składniki dla 2-3 osób
- 300-400 g filetów z kurczaka
- 2 torebki ryżu
- pół puszki ananasów + sok
- pół puszki kukurydzy
- 1 mała czerwona papryka
- dowolna przyprawa do kurczaka
- łyżeczka ziół prowansalskich
- przyprawa Maggi w płynie
- olej do smażenia
- łyżka tapioki
Sposób przygotowania
Mięso opłukać, pokroić w kostkę, posypać przyprawą, wymieszać i schłodzić w lodówce. W tym czasie pokroić paprykę w kostkę oraz ananasa. Jeśli będziecie gotować ryż naturalny, to należy go teraz włączyć, bo wymaga 30 minut, aby był miękki. Jeśli zwykły, możemy go włączyć w trakcie gotowania sosu.
Na patelni rozgrzać olej i podsmażyć kurczaka. Dodać ananasa i paprykę, wymieszać. Jeszcze chwilę smażyć, a następnie wlać sok z ananasów i trochę wody, tak aby kurczak był w połowie zamoczony. Dodać kukurydzę i dusić pod przykryciem. Gdy mięso będzie miękkie, a sos przejdzie smakiem, doprawić Maggi i ziołami prowansalskimi. Sos zagęścić rozpuszczoną w małej ilości wody tapioką.
Podawać z ugotowanym ryżem.
