Niedługo święta, a to oznacza pyszne wypieki! Jednym z moich ulubionych ciast jest miodownik. Wieki go nie jadłam, a jeszcze dłużej nie robiłam. Puszyste, pachnące miodem i nie za słodkie – takie jest idealne ciasto na święta Bożego Narodzenia!
Co do innych zalet tego ciasta, to koniecznie muszę wspomnieć o tym, że jest łatwe w przygotowaniu i tanie. A jego smak? Czysta poezja! :) Nie można go pomylić z żadnym innym.
Przepis na to ciasto zaczerpnęłam od Kuchni w zieleni. Zmieniłam ilość dodanego cukru, bo nie lubię przesłodkich ciast. Wyszło idealnie!
Ciasto:
- 500g mąki pszennej
- 200 g kostki do pieczenia Kasia
- 100 g cukru pudru
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 3 łyżki płynnego miodu
- 2 jajka
- szczypta soli
[title size=”2″ content_align=”left” style_type=”double”]Sposób przygotowania ciasta:[/title]
1. Mąkę wymieszaj z cukrem pudrem, sodą i solą. Dodaj kostkę do pieczenia Kasia i posiekaj nożem z mąką, aż utworzą się małe grudki.
2. Dodaj pozostałe składniki czyli miód i jajka, a następnie zagnieć wszystko na gładkie i jednolite ciasto.
3. Podziel na 4 równe kawałki, zawiń w folie i wstaw do lodówki na min. 30 minut, aby się schłodziło.
4. Prostokątną formą (u mnie 28×23 cm) wyłóż papierem, składając go w 4 miejscach.
5. Każdy kawałek ciasta rozwałkuj na wielkość formy, wyłóż na papier, dopasuj do zagiętych krawędzi i wyłóż na blaszkę.
6. Piekarnik rozgrzej do 180º C.
7. Każdy placek piecz przecz około 14-15 minut, aż ładnie się zarumieni. Po upieczeniu ostrożnie wyjmij na kratkę. Trzeba uważać, bo ciepłe placki są bardzo miękkie, a po ostygnięciu twarde i kruche.
Masa:
- 750 ml mleka
- 8 łyżek kaszy manny
- 100 g cukru
- 200 g kostki do pieczenia Kasia
- 1 łyżeczka esencji waniliowej
oraz
- biała polewa Dr.Oetker
- 80 g orzechów włoskich
[title size=”2″ content_align=”left” style_type=”double”]Sposób przygotowania masy i polewy:[/title]
1. Mleko wymieszaj z cukrem i kaszą manną, następnie podgrzewaj, aż całość się zagotuje. Podczas tego procesu trzeba cały czas mieszać, aby masa równomiernie się zagęściła i nie przypaliła.
2. Masę odstaw, aż ostygnie, a później wstaw do lodówki do schłodzenia.
3. Kostkę do pieczenia Kasia pokrój nożem i zmiksuj w misce na puch.
4. Ciągle ucierając dodawaj po łyżce masy z mleka, aż do jej wyczerpania.
5. Gdy masa będzie już jednolita, jeszcze chwilę miksuj, aż będzie puszysta.
6. Na 3 placki ciasta wyłóż równomiernie całą masą i złóż ciasto przykrywając ostatnią warstwę kremu pozostałym plackiem.
Można wykładać masę pojedynczo, czyli na każdy placek 1/3 kremu i przykrywać blatem ciasta itd. Jednak, pierwszy sposób bardziej się u mnie sprawdził, bo warstwy są tak samo cienkie czy grube.
7. Ciasto zawiń szczelnie w folię spożywczą i odstaw w chłodne miejsce. Najlepsze jest po 24h postoju, bo wtedy placki ładnie miękną, a podczas krojenia nic się nie łamie i nie kruszy.
Polewę można przygotować przed chłodzeniem lub zaraz po. Ja przygotowałam tuż przed podaniem. Gotową polewę wystarczyło włożyć do miseczki z gorącą wodą i po 5 minutach rozsmarować na górnej warstwie ciasta, a następnie szybko posypać siekanymi orzechami włoskimi.
Można kroić i jeść!
brakuje pewnej informacji otóż, pszczoły karmione cukrem produkują coś co wygląda jak miód. taki „miód” również nie krystalizuje. spotkałem się z czymś takim u pszczelarza (nazwa handlowa zioło miód – zioło bo cukier był z dodatkiem soku z np dzikiego bzu i td) tak powstaje tzw miód ekspresowy – zdaje się że rosyjska metoda :)
najzwyczajniej miodu się w sklepach nie kupuje, NIE I JUŻ – bez wyjątku już lepiej kupić zwykły buraczany cukier, mamy pewność że przynajmniej nikt nas nie orżnie na cenie :)
cukier na sklepowych półkach nigdy nie krystalizuje, lub jest tam odrobinę skrystalizowany, reszta jest płynna.
To jedyna moja uwaga (uwaga? nie: prośba), pozdrawiam Was ciepło, robicie fajne rzeczy :)
Dzięki, każda Twoja uwaga jest mile widziana :)
Dlaczego z margaryną??? Nazwa bloga zobowiązuje:) W dawnym przepisie było MASŁO.
Ważne, żeby ludzie nie truli się już tym tłuszczem masłopodobnym, z którym organizm nie wie co zrobić…
Przepis powstał we współpracy z producentem kostki do pieczenia Kasia, dlatego też znajduje się ona na liście składników :)
Mmm, wygląda cudownie :)
I tak samo smakuje :)